Ezt írják: Köszönhetően a hideg, nedves időjárásnak, a negyedik Fiatal gólya nem maradt fenn. A gólyák viselkedését ebben a helyzetben, kérjük, olvassa el megjegyezni az "Általános".
Drodzy przyjaciele Storch,
Dziękujemy za zainteresowanie naszą bociany Schwabener rynku.
Odniesienie Z przyczyn technicznych, jest obecnie możliwe, nie ma obrazu z recepcji bocian. Prosimy o wyrozumiałość.
Ze względu na zimno wilgotnej pogody, czwarty Młoda bocian nie przetrwały. Na zachowanie bocianów w takiej sytuacji znajdują się na notatkę w "Ogólne".
Zdjęcia na żywo z gniazdo bociana:
Kérik, hogy olvassuk el az alábbiakat, ennek az eredeti szövegét teszem ide, aki gondolja berakja a fordítóprogramba. Én nem szeretném azt ide bemásolni. A lényeg, hogy a cikk elején ír arról, hogy ezek igazi vad, vagány gólyák, és nem avatkozunk az életükbe stb... A cikk második részében pedig arról van szó, hogy a gólyafészek mellé építettek valami kis pisztrángos tavat, hogy legyen kaja. Érdemes lenne arról a cikkről egy jó fordítást szerezni.
Weißstörche in Markt Schwaben Unsere Wildstörche Liebe Storchenfreunde, unser Herz schlägt höher, wenn wir nun die besorgten Storcheneltern mit ihrem Nachwuchs per Kamera beobachten können.
Wir sollten aber bei aller Romantik nicht vergessen, dass unsere Störche in Markt Schwaben echte Wildstörche sind.
Was bedeutet das? Wir greifen nicht in das Brutgeschäft ein! Unsere Störche werden nicht manipuliert, d.h. weder die Jungen, noch die Altstörche werden mit zusätzlichem Futter versorgt.
Es obliegt den natürlichen Faktoren Witterung und Nahrungsangebot, sowie der menschlichen Rücksicht zur störungsfreien Nahrungssuche, wie viele Junge letztendlich ausfliegen werden. Im Durchschnitt sind es bei uns 3, wir hatten aber auch schon mehrmals 4 Jungstörche.
Auch wenn in einer Brutsaison mal kein Nachwuchs hochkommt, ist es kein Problem zur Arterhaltung, da so langlebige Tierarten wie der Storch (über 20 Jahre) dies in den Folgejahren ausgleichen können.
Mitunter muss aber mit sinnvollen Biotopmaßnahmen unterstützt werden. Dies ist z. B. durch den ständigen und schleichenden Flächenverlust wegen Baumaßnahmen (Straßen-, Wohnungs- und vor allem bei Industrie- und Gewerbebauten im Außenbereich) ohnehin unumgänglich. Der Weg zu einer größeren Storchenpopulation ist also nur über landschaftsverbessernde Maßnahmen und noch größere Rücksichtnahme sinnvoll. Was würde eine manipulierte und künstlich hochgeschraubte Storchenpopulation für einen Sinn machen, wenn das landschaftliche Umfeld und die Nahrungssituation dieser nicht entsprechen. Die Folge wären häufigere Horstkämpfe, teils mit Gelege- oder Jungenverlust und zusätzlichem Stress für die Altvögel. So lange Verbesserungen für die Störche erfolgen, steigt ihre Anzahl kontinuierlich an, wie die beiden letzten Jahrzehnte beweisen. Wenn alles optimal passt, werden Störche sogar zu Kolonienbrütern.
Doch gibt es auch für uns Ausnahmesituationen, wo wir schon eingegriffen haben: Vor ca. 4 Jahren hat sich unser Storch an beiden Knieen verletzt und war nicht mehr in der Lage zu jagen. Vermutlich wurde er aufgescheucht und ist dabei mit den Kniegelenken in einem Weidezaun hängen geblieben. Der Tierarzt diagnostizierte eine beidseitige Kapselverletzung, deren Heilung er auf ca. 2 Wochen schätzte. Derzeit waren 3 halbwüchsige Jungstörche mit großem Appetit im Horst. Wir entschlossen uns zu folgender Unterstützungsmaßnahme: Auf dem Flachdach der angrenzenden Hauptschule legten wir 4 ca. 3 Meter lange Holzbalken im Quadrat aus und legten eine starke Folie hinein, die mit ca. 6-8 cm Wasser gefüllt wurde. Nun holten wir von der nahen Fischzucht Jungforellen, die ohnehin nicht mehr zur Aufzucht geeignet waren (Ausschuss) und setzten sie in dem neuen „Hausdach-Biotop“ ein. Während die Störchin wie gewohnt jagte und die Jungen versorgte, brauchte er nur 10 Meter vom Horst wegzufliegen um sich der Forellen zu bedienen. Er sättigte sich zuerst selbst und transportierte dann noch reichlich Fisch zu seinen Jungen, um sich anschließend wieder im Horst zu schonen. Nach 10 Tagen konnten wir unser „Biotop“ wieder auflösen. Es flogen alle 3 Jungstörche aus!
Wenn Altstörche gefährlichen Müll als Nistmaterial eintragen und für die Jungen Lebensgefahr besteht, wird dieser aus dem Horst entfernt. Innerhalb 15 Jahren wurde dies nur zweimal vorgenommen. Durch die Kamera findet in unserem Horst all dies sichtbar statt, was auch in anderen Horsten vorkommt.
Was passiert mit toten Jungstörchen? Sie liegen bis zu 3 Tage im Horst. Von den Altvögeln werden sie dann nicht mehr als Nachwuchs erkannt und darum weiterverwertet. Erlaubt es die Größe noch, werden sie ganz geschluckt, vorverdaut und an die Geschwister verfüttert oder dienen als Nahrung für den Altstorch selbst. Sind sie schon größer, werden sie vom Altstorch aufgebrochen und der Inhalt wird wieder verwertet. Der verbliebene Balg mit Kopf und Ständern (Füße) findet mitunter noch als Horstmaterial Verwendung. Schaffen wir es unsere menschlichen und ethischen Regungen kurz auszuklammern, müssen wir erkennen, dass dies alles durchaus Sinn macht. Altstörche erlösen mitunter einen Jungvogel vor einem langwierigen Hungertod. Wenn die Nahrung nicht für die vorhandene Brut ausreicht und ein Jungvogel schon deutlich zurückliegt, kann es vorkommen, dass ein Altvogel diesen mit dem Schnabel am Hals ergreift und heftig zu Tode schüttelt. Dies ist sicher nicht schön anzusehen, aber eben Natur und - durchaus sinnvoll.
Tiere töten aus Hunger oder Not – wir könnten noch viel lernen!
Stellen Sie sich bitte darauf ein, dass nicht alle Jungvögel überleben werden und freuen Sie sich mit uns über jeden kräftigen Jungvogel der es geschafft hat."
..és lengyelül:
bociany białe w Markt Schwaben Naszych dzikich bocianów
Drodzy przyjaciele Storch, nasze serce bije szybciej, gdy możemy obserwować martwi rodziców, ich dzieci za pośrednictwem kamery bocian.
Ale nie powinniśmy w ogóle zapomnieć, że nasze romantyczne bociany w rynku Szwabii prawdziwe dzikie bociany.
Co to znaczy? Nie zakłócać okresie lęgowym! Nasze bociany nie są zmieniane, tj. ani chłopców, ani rodziców bociany są dostarczane z dodatkowych do żywności.
To jest do czynników naturalnych, pogody i zaopatrzenia w żywność i poszanowania praw człowieka kłopot żywności, jak wielu młodych ludzi będzie samolotem ostatecznie. Średnio, są na 3, ale już kilka razy cztery młode bociany.
Nawet wtedy, gdy pojawia się w czasie lęgowym nie potomstwa, nie jest problem dla zachowania gatunku, ponieważ długotrwałych gatunków, takich jak bocian (powyżej 20 lat) może zrekompensować w kolejnych latach.
Czasami jednak musi zostać poparta znaczące środki siedliska. Jest to, na przykład, przez stałą i stopniową utratę terenu na skutek prac budowlanych (drogi, budownictwo mieszkaniowe, a zwłaszcza w budynkach przemysłowych i handlowych w odkryty) w każdym przypadku nieuniknione. Droga do większej populacji bociana jest więc użyteczny tylko na landschaftsverbessernde większe środki i uwagę. Co by manipulować i sztucznie hochgeschraubte populacji bociana sensu, jeśli nie malowniczej okolicy i żywności zgodnego z wymaganiami tej sytuacji. Może to doprowadzić do częstszych walczy Horst, czasem z jaj lub młodych zagubionych i dodatkowy stres dla ptaków dorosłych. Tak długo, jak ulepszeń do wzrostu bocianów, ich numery stale, jak wynika z ostatnich dwóch dekad. Jeśli wszystko pasuje idealnie, nawet bociany hodowców kolonii.
Ale są dla nas wyjątkowe okoliczności, w których mamy już na: Przez około cztery lata, nasze Bocian ranny w oba kolana i nie był już w stanie polować. Prawdopodobnie bał i używa stawów kolanowych w płot zatrzymany. Weterynarz zdiagnozował dwustronnych torebki szkody, uzdrowienie jego szacuje się na około 2 tygodnie. Obecnie, trzy były w połowie uprawy młodych bocianów w gnieździe z wielkim apetytem. Zdecydowaliśmy się na wspieranie następujących działań: Na płaskim dachu sąsiedniego szkole na cztery 3 metry długości belki drewnianej z placu i wprowadzane do silnego film, który wypełniony był 6-8 cm wody. Teraz mamy z pobliskiej hodowli pstrąga młodych, które już nie nadają się do hodowli (Komisja) i umieścić je w nowym "dachu siedliska. , Podczas gdy samica bociana polowanie jak zwykle i opiekowała się chłopcem potrzebne do odlecieć zaledwie 10 metrów od Horst, aby skorzystać z pstrąga. On spełniony pierwszy, a następnie przewozi się mnóstwo ryb do młodych, aby następnie ponownie zamiennych w gnieździe. Po 10 dniach, byliśmy w stanie rozwiązać nasze "siedlisko" ponownie. Leciał z każdego z nich 3 młodych!
Jeśli bociany rodziców o odpadów niebezpiecznych w materiały do budowy gniazd i jest dla młodych śmiertelne niebezpieczeństwo, jest usuwany z gniazda. W ciągu 15 lat odbyło się to tylko dwa razy. Ponieważ aparat jest widoczny w naszym Horst wszystko to, co dzieje się w innych gniazd.
Co się dzieje z martwych młodych bocianów? Są one do trzech dni w gnieździe. Ptaków dorosłych, że nie są już uznawane jako junior i ponownie go. Rozmiar pozwala na jeszcze są połykać w całości, wstępnie trawione i podawany do rodzeństwa lub służyć jako pokarm dla bociana sobie są już większe, są one rozbite przez bociana i zawartość jest recyklingowi. Pozostałe skóry głowy i stóp (stopy), nawet jeśli czasami Horst materiałów. Tworzymy nasze ludzkie i etyczne, aby wykluczyć krótkie impulsy, trzeba uznać, że to wszystko ma sens. Rodzic bociany czasem zapisać młodych ptaków przed dłuższy głodu. Jeśli żywność nie jest wystarczająca dla obecnych i hodowli ptaków młodych znacznie się temu, możliwe jest, że dorosły ptak z dziobem, że ma na szyi i wibracji gwałtownie na śmierć. To z pewnością nie jest piękny dla oka, ale to jest naturalne i - całkiem rozsądna.
Zwierzęta zabijają z głodu lub niepokój - możemy jeszcze wiele nauczyć!
Wyobraź sobie, że jeden proszę, że nie wszystkich młodych ptaków przeżyje i cieszymy się z nami żadnego silnego młodych ptaków, które uczynił.
|